14.09.17 DNT OPIS: W pracy jakoś zlecało, poza nerwową sytuacją z rana gdzie....zacięła się kłódka od szafki i trzeba było wyginać drzwi aby dostac się do butów itd,ech. Sporo stresu ale ogarniete, potem ogarnęło się juz sprawę z odpowiednim sprzętem. Jutro wspomniany marszobieg, a wieczorem będę chciał machnąć trening. Mocno bolą mnie dalej [...]
Dzisiaj DNT, pierwszy z 3 egzaminów do przodu...na bdb;-), zobaczymy jak dalej pójdzie. Odwiedziłem dziś saunę, 2 x 10 minut + "chłodzonko" w lodowatej wannie - miło. Martwi mnie lekki ból w kolanie, w miejscu gdzie juz miałem problemy, w tym kolanie gdzie łękotkę mam uszkodzoną. Zobacz jutro czy przy martwych będzie mi doskwierać....jak [...]
Ladnie, ladnie- korzystaj bo slyszalem, ze pogoda jest i ma byc kozacka:-) koniec dobrego już Tomku, do sboty bylem ale tydzien spędzony meeega fajnie. Pogoda dopisała, ja odpocząłem(na tyle na ile można przy 2 letnim wulkanie energii) i gdyby jeszcze ból barku odpuścił to byloby mega. Dzisiaj juz poszedł trening, padło na dwójki, poślad i łydki [...]
Szybko wczoraj spać poszedłem więc dzisiaj fajnie się rano czułem. Zawiozlem Małą do przedszkola, potem do Lidla po kilka rzeczy i chwilę w domu by ruszyc o 10 do Kędzierzyna - Żona po sklepach polatac...a ja do Infiniti zrobić giry. Fest mnie zorało. Na tyle, ze po powrocie(a jeszcze po treningu trochę po Carrefourze za zabawkami itp polazilismy) [...]
Siemka, dzisiaj Dnt.... Z wiadomych przyczyn, heh. Wczorajsza Lambada na parapetówie trochę mnie podmeczyla, a Właścicielka domu tak tańcowała, że dzisiaj noga w gipsie. Teraz siedzę na nocce, oby spokojnie do 6 i w kimę. Jutro trening klatki więc muszę być już fit do cholery. Dieta z dzisiaj jak dla bikiniary z kaloriami. Weszły 4 jajka z kromka [...]
03.07.2016 - DNT No i kolejny dzień weekendu - bardzo potrzebny, musiałem odetchnąć w końcu i się wyspać :) Po południu trening biegowy (traktuje to jak trening a nie jak aero - biegam również dla przyjemności, a nie tylko żeby nabić spalone kcal). Wpadło 9.99 km ( }:-( ) w 51:51. Średnie HR 145, max 181 - świetna sprawa ten zegarek, na bieżąco [...]
17.07.2016 - DNT Dzień lenistwa i nieproduktywności, wieczorem miał wskoczyć bieg, po rozgrzewce stwierdziłem, że jednak nie ma co ryzykować, a odpoczynek też się przyda. Zamiast biegu znowu wpadł rowerek - 54 minuty, jakieś 28,8 km. W środę wrzucę ponad 10 km, w weekend jadę odpocząć nad jeziorko, ale w planach jest również bieganie, a 30 [...]
30.08 i 31.08 Wczoraj był DNT, wsypałem się pięknie, wszystko git malina :) Ok 17 wypiłem sobie kawkę z ekspresu, jakaś nieduża ilość z dużą ilością mleka, ale ciśnienie momentalnie mi skoczyło, więc mam oznakę żeby nie pić. Wieczorem zrobiłem sobie z 3s planków x max Dzisiaj DT, rano lekko ospały ale przed trenem było już ok. Wydaje mi się, że [...]
18.11.2016 Wczoraj DNT, więc "relaksik" zasłużony odpoczynek. Wpadł mi do głowy plan - kupię sobie line do podciągania, 7 metrów, akurat mam gdzie ją powiesić więc dodam sobie do sobotniego treningu wspinanie po linie, burpeesy, skok przez jakąś skrzynię czy coś podobnego - taki ala cross fit po bieganiu, na poprawę umiejętności w podciąganiu i [...]
03 i 04.12 Wczoraj rano ważenie - 67,1 więc się waha, decyzja - kcal lekko w górę i DT i DNT - po 50. Pas nie zmierzony, bo miarka gdzieś się zapodziała, ale na oko brzuch mniejszy - woda zaczyna schodzić. Trochę roboty wokół domu i później jazda na trening pod Runmageddon. Sam trening biegowo krótki - 2km, ale dosyć męczący - krzaki, kanał z wodą [...]
23.01.2016 Kolejny DT, tak jak wcześniej wspomniane od dzisiaj wróciłem do kreatynki, 10g dt siłowe, 5 dnt, 4 - 6 tygodni. Dzisiaj ciężary lekko w górę w porównaniu do poprzedniego tego samego treningu, ale wtedy były lekko inne krążki, mimo wszystko uważam, że powolutku idę do przodu. Fronty 32,5 x 15, 35 x 15, 37,5 x 15 32 x 15, 34 x 15, 38 x [...]
30.01.17 Zaczynam kolejny 3 już cyklik, ciężary lekko w górę, sporo satysfakcji więc jest dobrze. Rano sylwetka wygląda całkiem ok, wieczorem już opity i objedzony więc nie jest tak kolorowo, dlatego pojawiły się durne myśli o zalaniu, ale przypominam sobie sylwetkę po DNT więc humor od razu lepszy :) Ciężary tak na granicy techniki dzisiaj, ale [...]
9 i 10.02 Wczoraj wolne, udało mi się ogarnąć angielski w trakcie pracy więc oficjalnie wtorek i czwartek będę mógł wracać wcześniej na chatę :) Dzisiaj trening siłowy. W sumie bez zmian, tam gdzie mogę dokładam sylwetka wydaje mi się, że na +, siła też. Póki nie ma zastoju lecę tak jak widać. Fronty 32 x 5, 36 x 5, 40 x 5, 44 x 5, 48 x 5 34 x [...]
17.03.17 Wczoraj DNT, wpadło kilka nadprogramowych kcal, ale trudno. Dzisiaj dzień siłowy, świetny humor, wszystko poszło tak jak miało być więc trening też zapowiadał się bdb, i tak się stało, Wszędzie zapas, nawet w wiośle i skosie, ale zmęczenie lekkie czuć, z tym, że tym razem warto przerwę zrobić wcześniej, a nie jak będę już na skraju sił. [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Specjalnie nie edytuję poprzedniego posta bo chcę mieć to osobno, proszę modów o wyrozumiałość ;-) Dieta: Zdecydowałem się na podział DT i DNT jednak. Będzie to wyglądało tak: DT B 215g W 280g T 70g razem 2600kcal DNT B 215g W 180g T 100g razem około 2500kcal za dwa tygodnie sprawdzam i koryguję Suple [...]
Night,może i masz rację. Tymi pięcioma dniami chciałam nadrobić brak kardio żeby z korytka za bardzo nie zdejmować. Ale zmodyfikowałam. Tylko że musiałam zmodyfikować też korytko żeby się nie utuczyć i wygląda to następująco: Dieta: Dt- 1800 kcal, btw 135/60/180 Dnt-1600 kcal btw 135/60/160 Moim zdaniem i przy 4 byś się na tamtej misce nie [...]
[...] wyczuć ćwiczenie 5. ok 6.ok 7.ok, ale coś tam zwiększałam obciążenie i kolega mnie rozśmieszał, więc nie skupilam się na liczeniu:-P + tabata (swingi i pushpress na kettlu) dieta: ok suple:ok środa (czyli dziś %-)) dnt, i to totalne:P miska prawie ok, bo już wciągnełam swoje tłuszcze i chyba z pół kilo warzyw, a dzień dopiero się zaczął %-) [...]
WTOREK DT dieta: btw 135/60/180+ ok. 30 g cukrów prostych po treningu--OK! SUPLE: OK! TRENING: PLECY,BICEPS AH, cóż to był za łorkałt! znalazłam na dzień dzisiejszy idealny zestaw. trening odbył się wieczorem, a mrowieniue czułam już do końca dnia. wejszło, i to baaaaardzo :-) 1. Podciąganie 4x10 2. Wiosłowanie 4x8-10 40kgx 3. Przyciąganie [...]
no i po urlopie %-). i dobrze, bo wróciłabym szersza niż wyższa %-) no z dietą była lipa, bo ciągle żarłam po knajpach i że tak powiem, parę razy byłam wręcz zmuszona do zjedzenia jakiegoś syfu. po prostu chciałam uniknąć niepotrzebnych kłótni, bo widzę, że ludzie nie rozumieją prostego słów "nie mogę". także od przyszłego tygodnia się redukuję, [...]